Jak poznaliśmy króla ? ?

Smelly

łuhuhu ale sie rozczytałam
jeszcze dodam że "śmierć"(w cudzysłowie bo wiemy że żyje xD) Michaela połączyła na nowo moją przyjaźń z przyjaciółką
to tak ona dzwoni do mnie i tak:
Wiesz co?
a ja:
wiem
ona:Michael Jackson nie żyje.
ja:(milczenie i smutek)
ona:możemy sie potem spotkać?
ja:no dobra to przyjdź
no i przyszła sie pogodziłyśmy i od tamtej pory sie razem trzymamy
i ciagle MJ słuchamy hehe xD

leave.ME.alone

śliczne

MJ potrafi pogodzić ludzi .......

Smelly

wiem

Yukiko

ehhh...ON wszystko przecież potrafi....

DirtyDiana

A ja wolę nie mówić jak poznałam Michaela, bo wstyd mi za siebie. Very Happy

Yukiko

Powiedz, powiedz.....

DirtyDiana

Lepiej nie. Laughing

To jest straszne. Very Happy

Wstyd mi za siebie. Very Happy

Yukiko

Ej no weź xD Plissssssss....Bo cię zmrauję na śmierć!!!!!

zaba510

a mi wstyd za siostrę Laughing

no dajesz ;p

DirtyDiana

No, a więc tak: w tym dniu, gdzie wszędzie pisali o "śmierci" Michaela, moja kumpela pisze mi na gg, że Michael Jackson nie żyje. A ja szczerze mówiąc to nie bardzo wiedziałam o kogo jej chodzi. Very Happy

Wiedziałam, że był to piosenkarz. Ale nie chciałam się jej pytać kto to, bo by mnie wypiała, więc weszłam w google i wpisałam sobie Michael Jackson, zobaczyłam Jego "ostatnie" zdjęcia i się przestraszyłam. Very Happy

W tym czasie oglądałam MTV i leciała piosenka "Bad" zakochałam się w niej. Surprised

Później jeszcze kilka piosenek posłuchałam, poczytałam o Nim i tak do wieczora. Bo ok 20 zrobiłam sobie z kumpelą impre przy piosenkach Michaela, bo tylko to leciało w tv. Bardzo mi się spodobały te piosenki i tak przez jakiś czas ciągle ich słuchałam, po tygodniu zainteresowałam się osobą Michaela i tak dalej...... Teraz nie umiem bez Niego żyć i bardzo żałuję, że poznałam go w takich, a nie innych okolicznościach. Very Happy

Pierwszy raz mówię komuś, jak poznałam Michaela, bo wiem, że niektórzy takich osób jak ja nie uważają za fanów Mike'a..... Ale ja czuję się Jego fanką i nic tego nie zmieni....... Surprised

Yukiko

Ejjjj to ty chyba mojej histy nie czytałaś!! Ja to dopiero żulina jestem xD hahahhaha

DirtyDiana

Ale ja nawet mojej kumpeli nie powiedziałam, jak zainteresowałam się Michaelem. Very Happy

Ona do tej pory myśli, że kiedyś też słuchałam Jego piosenek. Laughing

Toocha ;)

No a ja ;D Ja miałam w to gdzieś daleko jeszcze jakiś czas po śmierci ; ((

zaba510

lepiej późno niż wcale Wink

Toocha ;)

To jest pewne pocieszenie Wink